• Moje artykuły

        • Walory turystyczno – krajoznawcze Gminy Dydnia i ich wpływ na terapię dzieci niepełnosprawnych psychosomatycznie.
          Tekst alternatywny

                  

           Gmina Dydnia położona jest na obszarze Pogórza Dynowskiego i Przemyskiego, w dolinie rzeki San. Jest to kraina o burzliwej przeszłości. Skutki następujących po sobie wydarzeń wywarły niewątpliwy wpływ na dzisiejszy obraz tego terenu. Znajduje się tutaj wiele atrakcyjnych dla turysty miejsc: najstarsza w Polsce cerkiew w Uluczu, liczne dwory ( Krzemienna, Temeszów, Końskie, Dydnia, Wydrna, Jabłonka, Niebocko ), kościół w Jabłonce wybudowany w stylu podhalańskim oraz piękne witryłowskie kapliczki. Piękny krajobraz typowe - dla pogórza pasma wzniesień, malownicza dolina Sanu ( z zagospodarow2anymi stawami i terenami rekreacyjnymi ) – to tylko nieliczne z miejsc, które warto zobaczyć. Dla wielu turystów kraina ta jest miejscem, gdzie się wypoczywa i chętnie tutaj wraca.

                Gmina Dydnia jest gminą wiejską. Znajduje się w powiecie brzozowskim. Obejmuje swoim zasięgiem 15 miejscowości ( 13 sołectw; Hroszówka i Jabłonica Ruska są sołectwami opuszczontmi ). Obszar gminy rozdzielarzeka San na odcinku 16 km. Gmina leży na dawnym szlaku handlowym z Węgier przez Sanok i Dynów do Przemyśla i dalej na Ruś. Jeszcze do niedawna rolnicy niektórych wsi znajdowali tutaj monety, które dzisiaj mają wartość historyczną.

                Bogactwa naturalne gminy to: Ropa naftowa, gaz ziemny, żwiry rzeczne żródła mineralne oraz pięknie położone lasy.

                Turystyka i krajoznawstwo ma tutaj ogromne szanse rozwoju, bowiem ruch turystyczny ma wówczas głęboki sens społeczny i przynosi turyście wartościowych doznań, gdy nasycony jest treścią krajoznawstwa. Wyjazd lub wycieczka turystyczna nabiera trwałego znaczenia, gdy celem przyjazdu do mniej lub bardziej modnej miejscowości turystycznej jest nie tylko wypoczynek czy rozrywka, ale przede wszystkim poznanie danego regionu czy miejscowości (np. ciekawych obiektów ), jak również aktualnych lub dawnych kierunków rozwoju. Tak wykorzystany wyjazd przyniesie uczestnikom korzyści, wzbogaci wiadomości, rozszerzy horyzonty myślowe, pozwoli skonfrontować dotychczasowe informacje krajoznawcze. Ogół tych wiadomości o kraju, jak też metody przekazywania ich uczestnikomruchu turystycznego – to właśnie krajoznawstwo.

                Współcześnie krajoznawstwo rozwinęło się w kilka gałęzi, z których cztery jest najważniejsze:

          1.      popularyzatorstwo krajoznawcze – polegające na przygotowaniu i dostarczaniu informacji ruchowi turystycznemu o zabytkach przeszłości godnych uwagi, zabytkach wzniesionych współcześnie, o historii i problemach doby dzisiejszej.

           2.      krajoznawstwo pedagogiczne – służące wychowaniu i kształtowaniu młodzieży, podporządkowanie jednolitemu systemowi wychowania, zasadom pedagogicznym, prawom rozwoju intelektualnego i uczuciowego młodzieży.

           3.  krajoznawstwo regionalne – polegające na wydobywaniu i ujawnianiu specyfiki poszczególnych regionów, tworzących w sumie kompleksową wiedzę o regionie, kształtowaniu świadomości poczucia więzi regionalnej.

          4.      krajoznawstwo naukowe – polegające na zbieraniu materiałów i wykonywaniu pomocniczych, przeprowadzaniu badań przynoszących duże wartości nauce polskiej.

                     

                     Reasumując: krajoznawstwo jest wielostronną kompleksową znajomością kraju – jego przeszłości i współczesności – ze szczególnym uwzględnieniem własnych regionów. Wiedzę tę osiąga się w czasie wycieczek po kraju oraz uzupełnia lekturą. Wiedzę krajoznawczą warto więc poszerzać również o tereny niewielkiej, lecz pięknie położonej i mającej bogatą przeszłość, ogromny zasób zabytków i szanse na rozwój turystyczny Gminy  Dydnia.  
               Posiada ona ogromne walory turystyczno – krajoznawcze. Jest niezwykle atrakcyjną: liczne pasma wzgórz, doliny rzeczne, potoczki, stawy.

                Nad Sanem przez , który można przeprawić się promemwe wsi Krzemienna lub wiszącą kładką w Witryłowie, leżą wspaniałe miejsca do wypoczynku i rozmaitych form rekreacji. Coraz częściej turyści kupują działki położone w wzdłuż Sanu, budują domki wczasowe i rozkoszują się pięknem tegoż krajobrazu. Znajdują się też tutaj cenne zabytki kultury polskiej i ukraińskiej. Znajdą tu coś dla siebie miłośnicy przyrody, zabytków, wędkarze, kajakarze, myśliwi, turyści kochający piesze wędrówki, kolarze i wszyscy ci, którzy pragną spędzić wolny czas w ciszy i spokoju.

                Ponadto uważam, że tereny Gminy Dydnia są wspaniałym miejscem do prowadzenia terapii dzieci z wadami rozwojowymi. Pracuję w szkole integracyjnej w Jabłonce. Uczą się w niej dzieci z róznymi wadami rozwojowymi. Turystyka bezpośrednia obcowanie z przyrodą, przebywanie w miejscach, które niejednokrotnie znają – jest elementem terapii. Kalectwo w większości przypadków ogranicza aktywność ruchową, a tym samym potęguje biologicznie szkodliwe skutki niepełnosprawności. Zwiększenie aktywności ruchowej ludzi niepełnosprawnych stwarza naturalny bodziec przyspieszający i wspomagający proces odnowy, regeneracji, a nawet kompensacji funkcji uszkodzonego organizmu. Ruch jest bowiem bodźcem o szerokim, korzystnym oddziaływaniu na organizm człowieka i jak dotąd nie można go niczym innym zastąpić.

                Kalectwo jest czynnikiem ograniczającym w sposób istotny możliwości życiowe człowieka, powodującym, stres, brak wiary, wpędzającym w depresje, wywołującym często poczucie niższości i „ niesprawiedliwości”. Turystyka pozwala chociaż w części kompensować występujące braki, usuwać przykre uczucie mniejszej wartości, pozwala utrzymać kontakty społeczne i integrować ludzi niepełnosprawnych ze społeczeństwem.

                Uważam że turystykę ludzi niepełnosprawnych traktować należy nie tylko jako rozrywkę i relaks, ale również jako środek terapeutyczno – wychowawcy, łagodzący skutki kalectwa, umożliwiający wypróbowanie swoich sił w różnych, często trudnych warunkach. Uprawiając turystykę, ludzie niepełnosprawni podejmują trud pokonywania własnych słabości i wyznaczania sobie coraz to trydniejszych, ambitniejszych celów.

                Terapia przez uprawianie turystyki polega na tym, że ułatwia podjęcie aktywności ruchowej, niezbędnej do utrzymania zdrowia, sprawności i wydolności fizycznej. Ułatwia usuwanie stanów frustracji, którym często ulegają ludzie kalecy. Turystyka i  krajoznawstwo uprawiane przez dzieci i młodzież niepełnosprawną pozwalają im wypocząć w sposób aktywny, łączyć proces poznawania przez bezpośredni kontakt z  terenami i obiektami odwiedzanymi przez nich, nawiązując znajomość ze środowiskiem pełnosprawnych rówieśników.

                Dzieci kalekie obawiają się kontaktu ze społecznością ludzi zdrowych, co utrudnia proces ich przystosowania społecznego i hamuje rozwój osobowości. Turystyka zwiększa odporności na negatywne reakcje otoczenia, ułatwia kontaktowanie się ze środowiskiem, uczy odporności na nieprzychylne reakcje innych ludzi.

                W poprzednich latach organizowana była w mojej szkole turystyka piesza w kl. IV. Była to godzina ujęta jako dodatkowa godzina wychowania Fizycznego. Prowadzona ona była raz w miesiącu  w formie wycieczek krajoznawczych, imprez sportowych, marszobiegów terenowych i tp. Śmiało można powiedzieć że były to zajęcia najbardziej lubiane przez dzieci.

            Zaplanowane były również   w późniejszym etapie zajęcia ujmujące turystykę po gminie, najbliższej okolicy, szlakiem architektury drewnianej i zabytków, którymi niechybnie gmina może się poszczycić: kościółkami drewnianymi, starymi dworami, kapliczkami, cerkwiami i pięknym krajobrazem. Ponadto moja szkoła nosi zaszczytne imię Jana Pawła II, który kochał turystykę i piesze wędrówki po górach. Myślę, że turystyka w tym wydaniu stanie się tutaj tradycją i łączona będzie z pasjami patrona naszej szkoły.

           

          Wiesław Sowa

          Ratujemy i uczymy ratować 

          Program WŚOP skierowany do nauczycieli Szkół Podstawowych

           

                Fundacja WOŚP w 2006roku postanowiła uruchomić Program Edukacyjny "RATUJEMY I UCZYMY RATOWAĆ".

             Od stucznia 2008 roku Program RUR został objęty patronem Ministra Edukacji Narodowej RP.
             Od pięciu lat Fundacja WOŚP prowadzi szkolenia w zakresie udzielania pierwszej pomocy, które są skierowane głównie do młodych osób (skończone 18 lat). Zasilają one póżniej szeregi Pokojowego Patrolu.
             Wykorzystując te doświadczenia, zorganizowano naukę pierwszej pomocy skierowaną do osób uczących najmłodszych, czyli nauczycieli nauczania zintegrowanego Szkół Podstawowych. Program ten realizowany jest dzięki grupie prawie 150 wolontariuszy Pokojowego patrolu z uprawnieniami AHA, którzy ukończyli specjalne kursy instruktorskie. Kieruje nimi grupa instruktorów, którzy koordynują całoroczne szkolenia. Na zajęciach udzielania pierwszej pomocy uczą się nauczyciele, którzy swoją wiedzę będą następnie przekazywać uczniom.
             Oprucz kursu Fundacja, zapewnia także wszystkie materiały dydaktyczne do prowadzenia lekcji wśród uczniów. Dzieci uczą się najprostrzych zasad udzielania pierwszej pomocy: od prawidłowego wezwania pomocy przez telefon, po najprostrze czynności przy osobie poszkodowanej.
             Zajęcia te wzorowane są na podobnych w szkołach norweskich. Forma zabawy oraz odpowiednie pomoce pozwalają skutecznie przekazywać i przyswajać wiedzę.
             Od września 2007 roku szkolenia odbywają się już na terenie całej Polski, przystąpiła do nich również Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II w Jabłonce. Szkolnymi koordynatorami programusą Maria Indyk i Wieslaw Sowa. Oprucz uczniów nauczania zintegrowanego do zajęć włączyliśmy dzieci z klas IV - VI. Pierwszy cykl szkolenia odbył się w pierwszym semestrze. Uczniowie poznali łańcuch przeżycia: wezwanie pomocy, wczesna resuscytacja, wczesna defiblyracja, wczesna pomoc specjalistyczna. Praktyczne ćwiczenia - dzięki materiałom otrzymanym od WOŚP - pomogły dzieciom nauczyć się jak zachować własne bezpieczeństwo, jak sprawdzić stan poszkodowanego, jak wezwać pomoc, w jaki sposób sprawdzić oddech, dlaczego ważna jest pozycja boczna ustalona, jak przeprowadzić resuscytację krążeniowo - oddechową. Dla utrwalenia zdobytych umiejętności zajęcia z dziećmi będą kontynuowane w drugim semestrze.
             Wierzymy, że program " Ratujemy i Uczymy Ratować", w którym najważniejszym ogniwem są dzieci i nauczyciele, rozpowszechni się w naszym środowisku na szeroką skalę. Uczmy udzielania pierwszej pomocy, bo może sami kiedyś będziemy jej potrzebować.
            

            Wiesław Sowa